Część II. Jedziemy dalej. Droga, którą jechaliśmy do Estellencs była chyba jedną z najbardziej urzekających tam. Dobre kilkanaście kilometrów zakrętów [w sumie to jeszcze nic w porównaniu do tego, co było podczas jazdy z Soller do Valdemossy], morza i gór. Obiektyw szerokokątny jak najbardziej się przydał. : ) Docieramy do Estellencs. Spokojne, typowe miasteczko. Wieczorem wybieramy się jeszcze do portu niedaleko Portals Nous....
Część I. Kolejna, że tak powiem - wycieczka. Kierunek - Andratx. Przypadkiem trafiliśmy na targ. Najpierw parkujemy samochód, a potem jedną z głównych ulic kierujemy się w stronę różnego rodzaju stoisk. No i jesteśmy. Po przejściu targu idziemy się przejść jeszcze bocznymi uliczkami. Główną ulicą wracamy do samochodu, po czym kierujemy się w stronę Estellencs. Zapowiedź: Postaram się wieczorem dodać kolejną część. :...
Majorka, dzień 2. Część II. Po południu pakujemy się do auta i jedziemy do portu d'Andratx. Po drodze przejeżdżamy przez Cala Fornells: Te wszystkie domki są po prostu mega. Każdy inny, kolorowy. : D Zdjęcie z samochodu, widok na Andratx. No i jesteśmy w porcie: .. Teraz to wszystko wydaje się już takie znajome. Mewy, których jest ta dosyć sporo i są dosyć...
Majorka, dzień 2. Część I. Wstajemy. Temperatura - ok. Słońce gdzieś tam próbuje się przebić, jednak warunki do robienia są zdjęć są powiedzmy .. co najmniej nieciekawe. Zbieramy się i najpierw spacerek do El Toro. Taki chodnik ciągnie od Son Ferrer do El Toro. Wszystko sztucznie nawadniane. :P Zejście na plaże i do portu Adriano. Wracamy z powrotem na główną drogę i kierujemy...