Witajcie w Nowym Roku. To dopiero drugi dzień, więc nie wydaje się jeszcze, że coś - poza datą - się zmieniło. Ale chyba zmieni się kilka rzeczy, przynajmniej taką mam nadzieje. Nie narzucałam sobie jakiś wielkich postanowień, bo jestem realistką i wiem, że pewnie bym tego wszystkiego nie spełniła. Za to pomyślałam sobie o kilku luźniejszych propozycjach. Między innymi coś takiego banalnego jak...