69. Palmanova, Magaluf.

13:23:00

Nie mogę uwierzyć, że minęły już 3 miesiące od mojego powrotu z Hiszpanii. Tak szybko zleciał ten czas, tyle się wydarzyło. Na szczęście ostatnio jest pięknie. ♥ Szykuję kilka wpisów, mam nadzieje, że przypadną Wam do gustu. Tymczasem zapraszam Was do zdjęć z Magalufu i Palmanova.




Niby zwykła, owocowa woda, ale w Polsce nie mogę znaleźć nawet podobnej do tej. :(



Katmandu. Jest tam wiele atrakcji, między innymi mini golf. Od zeszłego roku dobudowali jeszcze park linowy i ..


.. wielkiego goryla czy tam godzillę. :D Kiedy już któryś raz przejeżdżasz lub przechodzisz tamtędy, to nie robi to na tobie wrażenia. Ale bezcenne są miny ludzi, którzy np. jadąc autobusem widzą go po raz pierwszy.





Park linowy jest zaraz przy ulicy, więc często zdarza się tak, że przechodnie zatrzymują się i dopingują ludzi znajdujących się gdzieś tam na górze. 


Co tu dużo mówić, uwielbiam te plaże. :)



Jedno z lepszych miejsc w Magalufie .. BCM! Klub numer 5 na świecie. 


Ta ulica nocą zamienia się w jedną wielką imprezę. Jest tutaj pełno barów, klubów. Do wyboru, do koloru i raczej każdy znajdzie coś dla siebie. :)








Fajną sprawą jest to, że możemy przejść sobie prawie brzegiem morza przez cztery plaże, od Palmanovej do Magalufu. Jak to wygląda dokładniej możecie zobaczyć w ubiegłorocznym poście.



Taki widok z Mc'donalds - bezcenny.



Jak Wam się podoba? 


#yolo, z pozdrowieniami. :3

You Might Also Like

0 komentarze

Subscribe