133. Nowy Rok.
12:28:00
Potrzebowałam chwili, by do Was wrócić. Poprzedni rok nie skończył się niestety dla mnie pomyślnie, a i ogólnie nie było w nim za wiele pozytywnych sytuacji. Odcięłam się grubą kreską od większości spraw z tego czasu, kilka pozamykałam, a i podjęłam decyzje, które miały duży wpływ na przyszłość. Nie wszystkie należały do prostych i oczywistych, a trawić je będę pewnie jeszcze dłuższy czas, ale cóż - życie nie składa się tylko ze spraw pięknych.
Jest lepiej, jest nawet dobrze. W dużej części już się poukładałam, a nowy rok to dla mnie tym razem nowy rozdział. Nigdy jakoś zbyt mocno nie przywiązywałam wagi do zmiany cyferki w dacie, jednak kilka dni temu obiecałam sobie, że dwa tysiące siedemnasty będzie czasem radości, rozwoju, podróży i motywacji. Już wiem, co chcę i będę robić.
Razem będziemy podbijać świat i mam nadzieje, że też się przyłączysz!
W tym roku zdobywamy świat.
Możemy wszystko.
Robimy to, co kochamy.
Jesteśmy szczęśliwi.
Tak po prostu.
0 komentarze