98. Najlepszych ludzi poznajemy niespodziewanie.
22:58:00
Cóż to za dziwna sprawa, gdy przez jakiś długi okres czasu szukasz osoby, która mogłaby sprawić, że twój świat stanie się lepszy. W co drugiej napotkanej osobie widzisz to szczęście, które ten człowiek mógłby ci dać. Mijają godziny, tygodnie, miesiące. Zaczynasz frustrować się, że nikt nie przychodzi. Wszystko dalej jest tak samo, nic się nie zmienia, chociaż wcale nie jest najgorzej. Może zaczynasz odpuszczać szukania tej bratniej duszy. I tu nagle, niespodziewanie, z fajerwerkami lub bez poznajesz ją lub go. Po kilku minutach już wiesz, że moglibyście rozmawiać godzinami, dzielić się wielkimi marzeniami i największymi głupotami. Po prostu jest ci lepiej przy tej osobie, a twarz cieszy się od razu na tego ktosia widok. Nawet jeśli z niezależnych od was powodów nie możecie lepiej się poznać .. To kilkuminutowe rozmowy codziennie, uśmiechy już nie przypadkowe, miłe wspomnienia - są bezcenne. Życie przybiera trochę innych kolorów. Już wiesz, że będziesz tęsknić za tą osobą. Nieważne ile i jak dobrze ją znasz. Czasami trafia się coś takiego, że pomimo tego, że rozmawiałeś z kimś dosłownie chwile, to go nie zapominasz. Tacy ludzie potrafią nadać sens nie jednej rzeczy. Nawet niekiedy nie zdając sobie z tego sprawy .. Podziękujmy im za to. Doceńmy. Za to, że są.
Zdjęcie od Jest Rudo. |
0 komentarze