93. 5 sposobów na zmianę podejścia do zdrowego odżywiania.
10:57:00W sklepach cały czas rośnie ilość produktów na półkach. Coraz trudniej jest jednak wybrać te produkty, które są mniej przetworzone lub zawierają niezbyt dużą ilość konserwantów. Nawet produkty ekologiczne, bio nie gwarantują nam stuprocentowej pewności, że są zdrowe. Ale dzięki dzięki kilku zasadom możemy świadomie wybierać produkty z mniejszą ilością ulepszaczy. Możemy zmienić swoje podejście do zdrowego trybu życia, nie traktować go jak jakiegoś przymusu, a jak wyzywanie czy przyjemność. Po co zatruwać swój organizm całą masą konserwantów, gdy jedzenie zdrowsze może być równie dobre, a nawet i lepsze? :)
Rzecz w tym, że duża część ludzi traktuje healthy eating jako fanaberie, zachciankę czy modę. Zapominając, że tak naprawdę wpływa to na wiele różnych czynników, między innymi nasze zdrowie, figurę czy samopoczucie.
Pamiętajcie, dietetykiem nie jestem, a posty tego typu są wynikiem moich wniosków wyciągniętych z obserwacji, zajęć i własnej nauki. ;)
Tym razem nie użyłam swoich zdjęć, a pobrałam je z banków. Pierwsze z nich pochodzi od Jest Rudo i jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś na temat fotografii, to zdecydowanie polecam! :)
Wyraz ten powszechnie kojarzony jest z odmawianiem sobie wszystkich żywieniowych przyjemności, ograniczeniem wszystkiego, lub co gorsza - głodówkami. A prawda jest taka, że dieta to szeroko pojęte znaczenie. Nie mniej jednak, jeśli ma się ono nam kojarzyć z czymś negatywnym, to lepiej po prostu nie używać go wcale.
2. Zróbmy z tego styl życia.
Zdrowe odżywianie powinno się stać dla nas zarówno codziennością jak i radością. W żadnym wypadku nie może to dla nas stanowić przykrego obowiązku, bo będzie się to mijać z celem. Jeśli będziemy jeść to, co lubimy, a jednocześnie jest zdrowe, to nasz organizm nie będzie miał większego problemu z przejściem na ten zdrowszy tryb. Nie ma nic gorszego, niż nastawienie 'o nie, znowu jestem na diecie, tragedia'. Sami siebie nakręcamy negatywnie, zamiast spojrzeć na to z innej strony. Psychicznie nastawienie jest bardzo ważne.
Nie chodzi o to, by od teraz do sklepu biegać z kalkulatorem i obliczać, czy ten i ten produkt zaspokoi nasze potrzeby żywieniowe. Nie ma też potrzeby sprawdzania dosłownie każdej etykiety w poszukiwaniu konserwantów. Owszem, warto czasem przeczytać skład, wartości odżywcze, czy ilość kalorii. Ale popadanie w manię analizowania wszystkiego też nie będzie korzystne. Wystarczy przestrzegać kilku zasad, by nasze posiłki zyskały na wartości.
4. Wszystko metodą małych kroczków.
Jeśli do tej pory nasze posiłki składały się głównie z dań gotowych, typu fast food czy z dużą ilością cukru, to nasz organizm zapewne jest już do nich przyzwyczajony i zwyczajnie się ich domaga. W takim wypadku, według mnie, rozważniej będzie stopniowo zrezygnować z takiego jedzenia. Możemy na przykład ustalić sobie jeden dzień w tygodniu, w którym pozwolimy sobie na jakiś mały grzeszek. Sama wcześniej korzystałam z takiego sposobu i przyniosło mi to o wiele więcej, niż definitywne i nagłe odstawienie wszystkiego, co niezdrowe. ;) Jeśli z dnia na dzień odstawimy wszystko, co jedliśmy do tej pory nasz organizm będzie się i tak tego domagał. Prędzej czy później powróci ochota na słodkie czy gotowe jedzenie i w rezultacie będziemy się zniechęcać. Oczywiście, każde ciało jest inne i inaczej reaguje.
Nieważne, czy w formie zdjęć, cytatów, tapet czy drugiej osoby. Dodatkowa porcja energii do działania, dająca nam kopa jest zwyczajnie potrzebna. :) Pamiętajmy też, by nie odkładać działań na później. Zacznijmy od razu. Idealny moment nie nadejdzie. On jest TERAZ.
Miłej niedzieli Kochani! :)
PS. Pamiętajcie, by w niczym nigdy się nie poddawać. Nawet pomimo przeciwności.
4 komentarze
Na początku mojego zdrowego stylu życia, powiem szczerze że było ciężko, dosyć ciężko jak dla mnie. Moje przyzwyczajenie objadania się po nocach musiało zostać wyeliminowane z gry. Ale po tym się przyzwyczaiłam i czuję się o wiele lepiej! Da się to przezwyciężyć !
OdpowiedzUsuńPomocna notka! ps, i mam do ciebie pytanie o kombinajce szablonów. Czy miałabyś przeciwko coś temu abyś mi troszkę w tym pomogła? Leżę w tym syfie już tydzień i nie mogę ogarnąć nic....
Zapraszam do siebie; http://xyzilo.blogspot.com/
Wszystko da się przezwyciężyć, jeśli się tylko chce. :)
UsuńChętnie pomogę, jeśli tylko będę potrafiła. ;)
Pisz na maila paryskiblekit@gmail.com
Podpisuję się rękoma i nogam pod tym wpisem! :) Szkoda, że wiele osób traktuje nadal dietę jako sposób na tylko i wyłącznie ODCHUDZANIE. Kiedy czasem mówię swoim znajomym, że nie zjem tłustego hamburgera bo prowadzę zdrowy tryb życia i mam odpowiednią dietę, od razu mnie wyśmiewają mówiąc: 'z czego ty się dziewczyno odchudzasz?'. A kto powiedział, że się odchudzam?
OdpowiedzUsuńAhhh ci ludzie :) Więcej wpisów na ten temat przygotuj, a może co niektórzy zmienią nastawienie! :)
Też za czasów lepszej figury zawsze to słyszałam. ;)
UsuńMam w planach kilka jeszcze wpisów o podobnej tematyce. Może akurat kogoś to zmotywuje i zainspiruje, a i mi pomoże w powrocie do formy. Bo czemu by nie dzielić się pozytywnym nastawieniem? :)